Urozmaicenie

Dzisiaj wstawię takiego posta, że będzie przeplatany zdjęciami i notkami, więc mam nadzieję, że wam się spodoba.

Dziś miałam wam wstawić, mojego koka z wypełniaczem, który kupiłam wczoraj. Moim zdaniem kok wyszedł mi dość dobrze i nie mam do niego żadnych zarzutów. Do koczka dodałam kokardkę, którą dostałam na swoje trzynaste urodziny. Macie tu zdjęcia mojego koka. Oceńcie czy wam się podoba :D.

Obiecywałam jeszcze, że zaprezentuje się w niebieskim cieniu, który wczoraj sobie kupiłam. Zdjęcie nie jest zbyt profesjonalne, bo niezbyt mi wyszło, ale z cienia do powiek jestem zadowolona :).

Teraz rzeczy, których nie obiecywałam.

Ostatnio słyszałam, że koszule w KRATKĘ zawiązane tak na pasie, są bardzo modne. Koszul w internecie jest baaardzo dużo ale mogę wam dać trzy linki koszul, które mi najbardziej się podobały. KLIK KLIK KLIK. A tu macie zdjęcia z moją koszulą :).

Post dobiega prawie ku końcowi, a ja chciałam wam pochwalić się jeszcze moją nową sukienką, za którą zapłaciłam 200 zł, a dokładniej 180 zł. Pochodzi ona z kolekcji Elizabetb collection. Tą sukienkę kupiłam na ślub mojego kuzyna, który będzie w czerwcu i na bal szóstoklasisty, który też będzie w czerwcu. Sorry, że nie mam jej na sobie, ale nie chciałam jej pobrudzić i w ogóle. Dziewczyny wiedzą o co chodzi :*.

Na koniec chciałabym pokazać wam jeszcze moją sesję w domu na oknie, która mi się spodobała. I dla spostrzegawczych, tak mam jedną nogę na parapecie :).

Na koniec chcę was przeprosić, że ten post jest tak późno (ale wiecie, zajęło mi to trochę do pisania, a na dodatek zdjęcia się długo przesyłały) i że, na zdjęciach jest trochę nieporządku ale była trochę kiepska pogoda i zdjęcia musiałam robić u siebie w pokoju. A sesje robiła mi moja przyjaciółka z tego bloga http://blognatali93i.blogspot.com.